Posty

Wyświetlanie postów z 2023

co poza nauką?

Jakie są dowody istnienia jakichś sił, jakiejś  rzeczywistości, których obecna nauka nie obejmuje?  Czy różne dziwne zjawiska, niewytłumaczalne naukowo, to tylko skrajnie mało prawdopodobne zbiegi okoliczności, wytwory umysłu czy jednak przejaw realnej, ale niezbadanej rzeczywistości? Duża część informacji o tych zjawiskach to opowieści anegdotyczne np. prorocze sny, przeczucia, telepatia, doświadczenia po substancjach psychotropowych (np. DMT) itp. Są też takie, które zostawiają dowody materialne, najczęściej jednak i tak się ich nie bada i pozostają jedynie ciekawostką, np. wyginanie metalu poprzez pocieranie palcem (moja siostra jak była mała potrafiła wyginać stalowe łyżki przez pocieranie między kciukiem a palcem wskazującym. Mówiła, że w pewnym momencie łyżka po prostu stawała się miękka jak plastelina w miejscu pocierania.) W przeciwieństwie to tych danych anegdotycznych naukowcy jak Dean Radin, Rupert Sheldrake, Garret Moddel i inni, stosują naukowe metody badań nad ty...

Prawica - Lewica, w filozofii i polityce

W filozofii Prawica - stawianie przed ludźmi wzorów z mitów czy tradycji i presja na dążenie do nich - praca nad sobą, dyscyplina, tłumienie niepożądanych (w świetle mitów/tradycji) cech osobowości Lewica - dążenie do samorealizacji, ekspresji siebie, swojej osobowości. Wzory z mitów i tradycji to krępujące sztuczne gorsety (chyba że akurat pasują do osobowości). W polityce Tu nie jest tak prosto. Prawica (populistyczna) często schlebia niskim instynktom i gustom swoich wyborców a lewica często chciałaby 'wychować' społeczeństwo do tolerancji, ekologii, otwartości a przy tym wprowadzać zakazy i nakazy w wielu obszarach. 

Źródła wiedzy i prawdy

  To czy coś jest rzeczywiste i prawdziwe jest określne przez współczesną naukę na zasadzie obserwacji faktów i ich powtarzalności w różnym czasie i miejscu, czy trafności przewidywania w odniesieniu do teorii. Zrozumienie jak działa wszechświat, od poziomu pól kwantowych, atomów, chemii, biologii po galaktyki, supernowe, najodleglejsze kwazary i czarne dziury to naprawdę niesamowite osiągnięcie ludzkości, prawdziwy cud. I choć jest jeszcze masę niewiadomych, ludzkość z grubsza rozumie jak widzialny wszechświat działa.  No właśnie, rozumie jak działa. Nauka nie nada jednak sensu jego istnieniu ani nie powie skąd się wziął. A ludzie, w tym naukowcy popychający tą naukę do przodu, miewają przeczucie, że samo istnienie wszechświata, istnienie życia i ludzkiej świadomości nie wyjaśnia się samo przez się, że pytanie czemu w ogóle cokolwiek istnieje nie daje się łatwo zbyć. Przeczucie, że musi być coś jeszcze, jakieś źródło, jakieś wyjaśnienie tego wszystkiego. Czy samo istnien...