Życie i jego sens
Sens życiu, światu i w ogóle całemu istnieniu nadaje jedynie Bóg. Bez Boga wszystko kończy się śmiercią : człowieka, ziemi, wszechświata.
Istnienia Boga nie da się rozumowo wydedukować. Można co prawda dojść do wniosku, że taki skomplikowany mechanizm jak wszechświat - prawa fizyki, powstanie życia i w końcu człowieka, nie mogą być dziełem przypadku, ale jest to osobisty pogląd - przekonanie, do którego nie da się skutecznie nakłonić tych co uważają, że to jednak tylko odwieczna ślepa materia i prawa prawdopodobieństwa.
Nawet jeśli uwierzyć w sprawczą praprzyczynę powstania wszechświata to taki obraz Boga wskazuje jedynie na wielkiego matematyka a nie na Boga miłości i współczucia.
Jako, że do Boga nie da się jednoznacznie dojść rozumem zostaje tylko wiara lub osobiste doświadczenie (mistyczne). A te dziedziny są niedowodliwe w sensie naukowym.
W dziedzinie rozumu króluje nauka ze swoimi narzędziami badania i sposobami weryfikacji teorii "z tego świata". Dzięki niej możemy poznawać i wykorzystywać prawa rządzące materią oraz tworzyć cywilizację. Nauka nie może jednak dać poczucia sensu istnienia - nawet w przypadku poznania wszystkich praw rządzących wszechświatem.
Można oczywiście zanurzyć się w sprawy tego świata i za sens życia przyjąć dążenie do władzy, sławy, popychanie wiedzy do przodu, bycie dobrym w jakiejś dziedzinie, pogoń za mniejszymi czy większymi przyjemnościami, a nawet bycie dobrym człowiekiem dla samej satysfakcji.
Jednostkowo można życie przeżyć nie zadając pytania o sens i myślę, że w dzisiejszych czasach większość ludzi tak właśnie żyje. Po prostu nie mają czasu, nie czują takiej potrzeby albo angażując się w sprawy tego świata zagłuszają egzystencjalne pytania. Są jednak jednostki, u których przebijają się te pytania nawet w przypadku intensywnego i przyjemnego życia. (W cierpieniu oczywiście dużo łatwiej o refleksje nad sensem życia.) Ci wszyscy dochodzą do punktu, w którym muszą uznać, że poznanie naukowe, poznanie rozumowe jest ograniczone do funkcji prognostycznych a jego 'prawdziwość' oceniana jest ze względu na swoją skuteczność w rozwiązywaniu problemów tego świata. Jeśli chodzi więc o sens życia pozostaje wiara np. że Bóg sam objawił nam Prawdę a drogę do siebie wskazał w różnych księgach. Wiara, że da się zbliżyć do Boga gasząc w sobie wszelkie pragnienia a ostatecznie doświadczyć mistycznego bezpośredniego kontaktu z Absolutem, które, jak mówią jest tak nieodparte, że nic nie można nim zachwiać.
Komentarze
Prześlij komentarz